Oficerowie S.W.A.T. powinni rozstrzelać twórców tego filmu za ośmieszenie ich jednostki.
Jestem strasznie zawiedziony, bo początkowo zapowiadał się na niezły film rozrywkowy na
poziomie poprzedniej części z Colinem. Niestety z czasem nagromadzenie absurdów
przekracza wszelkie granice. Ostatnie pół godziny chyba nakręcił Uwe Boll. Jak można było
tak spaprać ten film?! Czy ktoś w ogóle czytał ten scenariusz? Bardzo rzadko daję mniej niż
5/10, ale tym razem jestem zmuszony.